Skręcony staw kolanowy i zerwane wiązadła

[AdamB]

no_fear, popłakałem się :haha:

[piotrek_os]

a to moje kolano po przejściach ehhh

chłopie dobrze, ze na tym forum kobiet mało.....bo byś nie nie ogonił :diabelski_usmiech

[lockin]

Dawno nic nie pisałem, więc może mały update.
Miałem rezonans i mam zerwane wiązadła krzyżowe. Thanks God noga nie odpadnie, uff uff. Żeby nie było zbyt różowo to rekonstrukcja wiązadeł z NFZ to czekanie w kolejce na zabieg 18 miesięcy. Prywatnie 1 tydzień i 8000pln. Na razie byłem tylko u jednego specjalisty z tych polecanych więc może znajdę gdzieś nieco szybciej (tak ze 3x szybciej)...

[piotrek_os]

z NFZ to czekanie w kolejce na zabieg 18 miesięcy. Prywatnie 1 tydzień i 8000pln.

i to jest chore w tym kraju.....składki płacone xx lat, a w razie "w" i tak trzeba prywatnie po lekarzach chodzić. A nie kiedy jeszcze niezłą prywatę robią w miejscu gdzie normalnie są "pracownikami"!

[crom.de]

lockin, dopiero teraz miałeś rezonans? :shock: Jakbyś był w Jaworznie to Żory mają dobrą opinię, ale o terminy też nie łatwo. Żona czekała tam 2 lata kiedyś, jej kuzyn też ostatnio podobnie mimo że to dwa różne zabiegi.

[lockin]

lockin, dopiero teraz miałeś rezonans? :shock: Jakbyś był w Jaworznie to Żory mają dobrą opinię, ale o terminy też nie łatwo. Żona czekała tam 2 lata kiedyś, jej kuzyn też ostatnio podobnie mimo że to dwa różne zabiegi.

O Żorach słyszałem, ale pewnie tak jak mówisz termin 2lata, chce zobaczyć jakie terminy dostane na lokalnym rynku szpitalnym we Wrocławiu i jak bedzie to samo to zostaje rozbicie skarbonki :?

[ Dodano: Czw 07 Maj, 15 10:52 ]
Operacja rekonstrukcji kolana już jutro, dziś były badania i wypis ze szpitala w poniedziałek